o. Augustyn Feliszek OFM
Od roku 2013 posługę przewodnika Grupy 3 - Ziemi Kłodzkiej przejął o. Augustyn Feliszek, franciszkanin, który na co dzień pracuje w parafii Matki Bożej Różańcowej w Kłodzku.
W roku 2013 pielgrzymowali z nami następujący kapłani:
- o. Augustyn Feliszek OFM (przewodnik grupy),
- o. Czesław Salomon SJ,
- ks. Arkadiusz Raczyński (ojciec duchowy grupy),
- ks. Rafał Masztalerz,
- ks. Tomasz Krupnik,
W roku 2013 pielgrzymowali z nami następujący kapłani:
- o. Augustyn Feliszek OFM (przewodnik grupy),
- o. Czesław Salomon SJ,
- ks. Arkadiusz Raczyński (ojciec duchowy grupy),
- ks. Rafał Masztalerz,
- ks. Tomasz Krupnik,
Wywiad z o. Augustynem sprzed pielgrzymki:
Jarosław Komorowski: Szczęść Boże!
Proszę Ojca o przedstawienie się i o przekazanie kilku informacji o
sobie mieszkańcom Kłodzka i regionu.
o. Augustyn
Feliszek OFM: Szczęść Nazywam się o. Augustyn i
jestem franciszkaninem. Święcenia kapłańskie przyjąłem w 2007
roku i od tego czasu byłem duszpasterzem parafialnym i katechetą we
Wrocławiu oraz duszpasterzem młodzieży i powołań na Górze św.
Anny. Obecnie jestem magistrem postulantów, czyli towarzyszę tym,
którzy rozpoczynają życie zakonne w ich początkach życia w
klasztorze. W Kłodzku mieszkam i posługuję od niemalże roku, ale
to miejsce nie jest mi obce. Tutaj i ja rozpoczynałem swoją
franciszkańską drogę i zawsze chętnie tutaj wracałem. Jak widać
nawet Pan Bóg pozwolił mi tu zamieszkać na trochę dłużej, z
czego bardzo się cieszę…
J.K.: Jakie doświadczenie pielgrzymkowe Ojciec
posiada i czym dla Ojca jest piesze pielgrzymowanie, zwłaszcza do
Tronu Maryi w Jasnogórskim Wizerunku?
O. A.: Na
swoją pierwszą pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę poszedłem
dokładnie 20 lat temu – w roku 1993. Swoje pielgrzymowanie
rozpoczynałem z „dziewiątką” – salezjańską grupą
Pielgrzymki Wrocławskiej. Na tej pielgrzymce – jako młody
chłopak, pierwszy raz zetknąłem się z modlitwą Koronki do Bożego
Miłosierdzia, która towarzyszy mi do dzisiaj. Potem – już jako
młody zakonnik – pielgrzymowałem z franciszkańską „piętnastką”.
Od tamtego czasu dane mi było pielgrzymować z naszą grupą w
Pielgrzymce Opolskiej. W ubiegłym roku jeden dzień [żałuję, że
tak krótko] dane mi było pielgrzymować z Świdnickiej „Trójce”.
W sumie pielgrzymowałem pieszo do Matki Bożej Jasnogórskiej
kilkanaście razy.
Osobiście dla mnie
pielgrzymka to swoiste rekolekcje – czyli czas nawrócenia. Czas w
którym mogę zmierzyć się ze swoimi słabościami, kiedy mogę
przemyśleć swoje życie, zrobić swoisty rachunek sumienia i podjąć
konkretne postanowienia poprawy. Dzięki Bogu na tej drodze Pan Bóg
zawsze stawia ludzi, którzy pomagają – fizycznie i duchowo. Za
każdym razem doświadczam też, że dzięki Maryi, intencje, które
noszę na pielgrzymimi szlaku, realizują się w rzeczywistości.
Długo byłoby o tym opowiadać, ale myślę, że w tym roku będzie
ku temu okazja na pielgrzymim szlaku.
J.K.: Grupa 3 - Ziemia Kłodzka, to jedna z
najstarszych grup w diecezji świdnickiej; kontynuuje ona
tradycje pielgrzymkowe Grupy 31 jeszcze sprzed powstania diecezji
świdnickiej. Prowadzenie Grupy 3 przejmuje Ojciec po kilkuletniej
posłudze o. Jonasza. Z jakim nastawieniem i z jakimi marzeniami
podchodzi Ojciec do tego zadania?
O.
A.: Nie ukrywam, że nie jest łatwo przejmować
prowadzenie grupy po tak charyzmatycznym przewodniku, jakim jest o.
Jonasz. Jednak przyjmuję te posług z radością, jako wolę Bożą
i będę starał się, żeby nasza „Trójka” nadal była miejscem
spotkania człowieka z Bogiem. Spotkania, które będzie pełne
radości, miłości i franciszkowego pokoju i dobra. „Trójka”
jest postrzegana jako grupa pełna świeżości i entuzjazmu i mam
nadzieję, że nadal tak będzie odbierana. Myślę, że nie
zabraknie stałych elementów charakterystycznych dla naszej grupy,
ale znajdzie się również kilka nowości, dlatego każdy, który
otworzy swoje serce na działanie Bożej Miłości, znajdzie coś
dobrego dla siebie.
J.K.: Przeżywamy aktualnie Rok Wiary, w Polsce i
na świecie podejmowanych jest wiele inicjatyw związanych z wiarą
rozumianą i przeżywaną jako osobista relacja z Jezusem. Jaki jest
temat tegorocznego pielgrzymowania? I drugie pytanie: co szczególnego
(np. charakterystyczne gadżety, itp.) przygotowuje Ojciec dla Grupy
3 aby wspomóc przeżycie czasu pielgrzymowania?
O.A.: Nie
moglibyśmy pominąć w naszym pielgrzymowaniu tak ważnego aspektu,
jakim jest Rok Wiary. Widoczne jest to już w tegorocznym temacie,
który bezpośrednio zaczerpnięty jest z kart Ewangelii, gdzie
uczniowie prosili Jezusa: „Panie, przymnóż nam wiary”.
Te słowa będą naszym mottem. Jestem przekonany, że w dzisiejszym
świecie i w naszej rzeczywistości, te słowa są modlitwą [choć
może trochę nieświadomą] każdego człowieka. W głębi serca
czujemy, że to co nam proponuje dzisiejszy świat, choć jest to
kolorowe, nęcące i przyjemne, nie zaspokoi naszych prawdziwych
pragnień: szczęścia i miłości. To co daje świat jest puste,
choć kolorowe. Jezus obiecuje konkret – „Kto wierzy we mnie
będzie miał szczęście wieczne”. Sam doświadczyłem, że bliska
relacja z Jezusem daje pokój, taki jakiego nikt i nic nie może dać.
I za tą prawdą chcemy iść, nie tylko w czasie tej pielgrzymki,
ale i podczas kolejnych dni roku – w rodzinie, pracy, szkole itd.
Pyta Pan, co
szczególnego przygotowuję. Ja nie wiele. Ale Pan Jezus ma dużo do
zaoferowania. Przede wszystkim – to seminarium odnowy wiary, które
będziemy przeżywali w drodze. Będzie to okazja, żeby na nowo
spojrzeć na swoje życie, dostrzec w nim obecność Boga, swoje
słabości i wielkie wsparcie Jezusa i wspólnoty Kościoła. Każdego
dnia będziemy rozważać inną prawdę, które – obiecuję –
ułożą się w piękną całość!
Drugim aspektem jest
przyjęcie patronki grupy. Chcemy, aby w sposób szczególny
towarzyszyła nam Maryja – Królowa Aniołów. W drodze będziemy
poznawali jej cechy i od niej uczyli się jak budować zdrową i
owocną relację z Bogiem, drugim człowiekiem i… sobą samym.
Życie Maryi to wielki skarb, z którego możemy czerpać… i to
będziemy starali sie robić w drodze na Jasną Górę.
Do tradycji
„trójkowej” przeszedł jakiś „gadżet” – jak to Pan
określił. W tym roku też będzie, na pewno związany z rokiem
wiary i z tematem pielgrzymowania. Ale to pozostawmy jeszcze jako
niespodziankę i naszą małą tajemnicę J
. Każdy uczestnik naszej grupy otrzyma ten skromny prezent, który
będzie mu pomocny w pielgrzymowaniu i będzie przypomnieniem o celu
naszej wędrówki!
J.K.: Prosimy na koniec o kilka słów
skierowanych do tych, którzy mogą wybrać się pod opieką Ojca na
pielgrzymi szlak; chodzi zwłaszcza o słowa skierowane do tych,
którzy od kilku lat wybierają się, lecz z różnych powodów nie
udało im się dotąd wziąć udziału w pielgrzymce na Jasną
Górę...
Każda pielgrzymka to
szczególny czas, ale i szczególny dar – Pan Boga dla KAŻDEGO
człowieka! To miejsce, gdzie Pan Bóg działa w sposób żywy i
prawdziwy. Bez względu czy idziemy, żeby przepraszać, czy chcemy o
coś prosić, czy za coś dziękować, czy zastanawiamy się nad
wyborem drogi życiowej, czy przeżywamy radości, czy smutki… Bóg
słucha nas bardzo uważnie… niesamowite przeżycie Eucharystii w
plenerze, spowiedź w „przenośnym” konfesjonale, spotykanie
różnych ludzi, w różnym wieku, ale z wielką pogodą ducha oraz
dzielenie się ze sobą tym co mamy, przybliża nas do tego
szczęścia, które pragniemy! Doświadcza tego każdy, kto wyruszył
na pielgrzymi szlak! Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i Ty tego
doświadczył / doświadczyła!
W tym roku jest to z
pielgrzymka jubileuszowa. Już 10 raz idziemy jako Pielgrzymka
Świdnicka, więc na pewno będzie to czas szczególny! Zapraszamy
zarówno stałych pielgrzymów, jak i nowych! Skoro to czytasz, to
znaczy, że Bóg Cię do nas zaprasza. Nie zmarnuj i nie odrzuć tego
zaproszenia! Znajdź czas w dniach 31.07-9.08.2013 i chodź z nami!
Twoja obecność na pewno ubogaci naszą grupę, a dla Ciebie na 100%
nie będzie to czas zmarnowany! Możesz tylko zyskać! Zapraszam!
J.K.: Serdecznie dziękuję za rozmowę! Do
zobaczenia na pielgrzymce, w Grupie 3.
(Wywiad ukazał w czerwcowym numerze Kuriera Kłodzkiego oraz na stronie www.klodzko.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz